Zagraniczny korespondent prasowy jest zszokowany z Reichsministrów, którzy też tańczyli, czy to nie jest Mowa nienawiści



Jest rok 1934
W Niemczech odbywa się apolityczna impreza Hitlerjugend. Na zakończenie jej uczestnicy tańczą i śpiewają "je*ać Żydów" i "Żydzi wypi**dalać z z Niemiec".
Zagraniczny korespondent prasowy jest zszokowany i Reichsministrów, którzy też tańczyli, czy to nie jest Mowa nienawiści.

- Ależ skąd! - zapewniają ministrowie.
- To po prostu szczery, oddolny głos młodzieży.
Żydzi rządzili tyle lat i było źle, kradli i niszczyli ten kraj. Żydzi kazali młodym tyrać za miskę ryżu i zamykali im usta, a teraz kiedy młodzi mówią co myślą to nagle w Synagogach oburzenie!
Absurd do potęgi! Dla młodych Żydzi to przeszłość i nic tego nie zmieni!

- Może to faktycznie było zbyt wulgarne - zauważył deputowany do Reichstagu.
- Może trzeba było śpiewać "uprawiać niczym nieskrępowany seks z pejsatymi"?
- Ależ skąd, to dobre było wtrącił się inny Reichsminister.
- Ja co prawda nie jestem członkiem NSDAP ale chyba do nich wstąpię. Wystarczyło żeby Żydzi byli przyzwoici. A tymczasem ta banda złodziei kradła i niszczyła kraj. Żydzi powinni siedzieć! Trzeba ich rozliczyć co do feniga! A co najgorsze oni Obrażają naszego Führera!
Nikt nie będzie go obrażał jeśli Żydzi znikną - teraz albo w ciągu kilku najbliższych lat!

Jest rok 2024
W Polsce odbywa się apolityczna impreza Campus Niemcy, trwa nocna kryształowa dyskoteka,gdzie śpiewać każdy może,trochę lepiej, lub trochę gorzej…
Czasami człowiek musi, Inaczej się udusi




Widać ,ze prawdziwy patriota przemówił do swojego narodu z głębi serca w ojczystym języku