Tusk postanowił wycofać swój podpis pod aktem prawnym, który już wszedł w życie i został opublikowany w Monitorze Polskim. Prawo na to nie pozwala, nie było nigdy takiego przypadku.

A teraz szanowni państwo, powtórzcie za mną (głośno i wyraźnie): PRAWORZĄDNOŚĆ!


W oparciu o tę samą wykładnię (czyli całkowity brak podstawy prawnej) Prezydent RP Andrzej Duda mógłby teraz jednym dekretem odwołać rząd, drugim rozwiązać parlament, trzecim ogłosić się hetmanem wielkim koronnym, a czwartym skazać Tuska na banicję.


Tusk jednak tak bardzo chce przywracać praworządność, że nie przejmuje się bezprawiem jaki dokonuje. Słowo Konstytucja zamienił na prostytucja. Bo teraz jest prawo takie jak on je rozumie.
Myślałem, że po "czynnym żalu" większej głupoty się nie doczekam... nie minął tydzień
Tusk od dziś uważa, że prawem jest to, co on napiszę na portalu X.  Całkiem niedawno prawem wiążącym i obowiązującym,miało być gaz,pała i uchwała.
Czyżby portal X nabrał takiego znaczenia,że jest wyrocznią dla Tuska?
Oczywiście najzagorzalsi zwolennicy SilniwKupie Tuska i Koalicji Obywatelskiej będą zachwyceni: cóż za gambit, ale świetne działanie, przechytrzył opozycję, brawo!

Czymże jednak oczywiste tak łamanie prawa przez Tuska w celu osiągania swoich celów politycznych różni się od "łamania prawa" przez poprzedników

To trzeba sobie uzmysłowić.Tusk stawia się tutaj  w roli sędziego,który na podstawie SKARGI, a nie WYROKU decyduje o skutkach prawnych .Czyli mówiąc wprost. Tuskorzesza otwarcie likwiduje  już trójpodział władzy i jedyną instancją decydująca jest Herr Tusk oraz jego sitwa
Sprawa pod względem prawnym była do dziś (bo zapewne od momentu decyzji premiera znajdą się prawnicy, którzy będą bronić stanowiska Tuska, którego do dziś zupełnie nikt nie prezentował) oczywista: nie można wycofać się z decyzji o kontrasygnacie. Mówili to konstytucjonaliści od prawa do lewa. W tym prof. Marek Chmaj, którego opinia jest w tym wypadku o tyle cenna, że Chmaj nie ukrywa, iż sprzyja obecnie rządzącym i nie lubi Prawa i Sprawiedliwości. Rozkłada jednak ręce i uczciwie przyznawał, że Tusk nie ma wyjścia z tej sytuacji.

Publiczne złamanie Konstytucji przez  Tuska to przełom. Do tej pory używał prawnych zderzaków jak Bodnar, Sienkiewicz czy Hołownia do chronienia swojego tyłka.
Co się zmieniło?
Jest zakładnikiem własnej sekty SilniwKupie - jeśli ich nie udobrucha , zginie politycznie raz na zawsze

Od jakiegoś czasu trąbię tu na portalu, że ten człowiek jest niepoczytalny, na dodatek psychopata i tym samym niezdolny do pełnienia funkcji premiera, zagrażając bezpieczeństwu państwa



Na koniec
Apel do Prezydenta RP Pana Andrzeja DUDY 
Prosimy uchylić podpis pod tym dokumentem - dla dobra Polski i Polaków.




ps.
Ale przyznajcie...
Tego że będziecie mieć państwo zarządzane nie prawem...nie Konstytucją...ale...Twittami!
To się nie spodziewaliście, nie?