Mam jedno pytanie. Czy osobę ułomną można doprowadzać, wyrokiem, do bankructwa?


Szczerba przegrał proces ze spółką Chime Networks. W sprawie chodziło o naruszenie dóbr osobistych i rzekomą aferę NCBiR. Polityk ma przeprosić spółkę w wielu mediach. Koszt wykonania tego orzeczenia będzie olbrzymi.

Sprawa dotyczyła naruszenia dóbr osobistych spółki Chime Networks. Szczerba miał twierdzić, iż uzyskała ona - w sposób niezgodny z prawem - dofinansowania w ramach procedury konkursowej "Szybka ścieżka - innowacje cyfrowe". Ponadto miał przekonywać, że spółka rzekomo bezprawnie wpływała na przebieg przedmiotowej procedury konkursowej, a związki posła Jacka Żalka z prezesem jej zarządu miały wpływ na wynik wspomnianego postępowania konkursowego. 

Sąd zobowiązał Szczerbę do złożenia i opublikowania w terminie siedmiu dni od uprawomocnienia się orzeczenia specjalnego oświadczenia.


Sąd zobowiązał Szczerbę do opublikowania na własny koszt specjalnego oświadczenia.

Ma się ono pojawić m.in. przed emisjami trzydziestu kolejnych audycji "Faktów po faktach" TVN24, "Gościa Wydarzeń" Polsat News, audycji radiowej "Gość Radia Zet.
Ale także przez 30 dni ma widnieć na wielu portalach m.in. o WP.pl, Onet, serwisy TVP Info, RMF FM, Polsat News, TVN24, czy Oko.Press.
Ponadto komunikat ma się ukazać w trzydziestu kolejnych wydaniach szeregu gazet papierowych.
Są wskazał m.in. "Rzeczpospolitą", "Do Rzeczy", "Gazetę Wyborczą", "Sieci", "Fakt" czy "Super Express.

Dużo monet to wszystko będzie kosztować, oj dużo. A wystarczyło nie klamać...

Myślę jednak że jego bracia rzymianie go nie opuszczą
Będzie zrzuta?


A nic tak nie boli jak portfel Tusk w Bieńkowską temu Szczerbie.

A co z  doktryna Sławomira Neumanna: „Pamiętaj: jedna zasada jest dla mnie święta, k***a. Naucz się tego, jak będziesz o czymkolwiek rozmawiał. Jak będziesz w Platformie, będę cię bronił, k***a, jak niepodległości”, 

Ale ze jego bystrzy prawnicy jak koń Giertych i dwóch innych którzy go bronili nie znaleźli przypdkiem w składzie orzekającym jakiegoś niewłaściwego sędziego czy innego punktu, którego można by się uczepić i krzyczeć, że sąd był nielegalny?
To dziwne.

No to teraz ten euro osioł będzie się musiał sporo gimnastykować by to spłacić.


Czekamy aż dołączy do niego brat bliźniak niejaki basenowy Joński.
Dwaj tytani intelektu.

ps.
Może biegły psychiatra (bez oglądania i badania pacjenta) wystawi mu opinię psychiatryczną i uśmiechnięty sąd go uwolni...